Iga Świątek zebrała mnóstwo gratulacji z całego świata po zwycięstwie w Roland Garros – m.in. spory tytuł “GIGA ŚWIĄTEK” wita odwiedzających stronę francuskiego dziennika sportowego “L’Equipe”. Sukces Polki skomentował też Jacek Gmoch, były legendarny trener.
Iga Świątek (1. WTA) pokazała wielką klasę w finale Roland Garros. Najlepsza tenisistka świata pokonała w decydującym pojedynku Włoszkę Jasmine Paolini (15. WTA) 6:2, 6:1. Dla Świątek to już czwarty triumf w Roland Garros (wygrywała też w latach 2020, 2022-2023), a piąty w turnieju wielkoszlemowym (ma też zwycięstwo w US Open 2022).
Słynny polski trener skomentował sukces Igi Świątek.
Iga Świątek zebrała mnóstwo gratulacji z całego świata – m.in. spory tytuł “GIGA ŚWIĄTEK” wita odwiedzających stronę francuskiego dziennika sportowego “L’Equipe”.
– Myślę, że ona potwierdziła, że jest najlepsza na świecie. Nie jestem zaskoczona wynikiem dzisiejszego meczu. Ona dominuje w światowym tenisie i dzisiaj to potwierdziła. Jestem przekonana, że będzie dominować także w kolejnych latach – powiedziała Agnieszka Radwańska, była świetna polska tenisistka w rozmowie z Eurosportem.
Sukces Świątek w finale skomentował też Jacek Gmoch, były legendarny trener.
– Iga jesteś WIELKA i JEDYNA. Jesteśmy z ciebie dumni! – napisał na portalu X (dawniej Twitter) i dodał emotitonki: serduszko, biceps i flagę biało-czerwoną.
Jacek Gmoch przejął reprezentację Polski w sierpniu 1976 roku, tuż po tym jak Kazimierz Górski zdobył z nią złoty medal igrzysk olimpijskich (1972), brązowy medal mistrzostw świata (1974) oraz olimpijskie srebro (1976). Na dwóch pierwszych turniejach Gmoch był asystentem trenera.
Biało-Czerwoni już pod wodzą Gmocha jechali na mundial w Argentynie z nadziejami na kolejny medal, jednak tym razem się nie udało. Polacy zajęli piąte miejsce. Po mundialu Gmoch poprowadził drużynę w jeszcze dwóch meczach i został zwolniony. Jego bilans w kadrze to: 27 występy, 17 zwycięstw, 3 remisy i 7 porażek.