Świątek zapytała o publiczność French Open po zwycięstwie w 16. rundzie nad Anastazją Potapową.
Iga Świątek pochwaliła publiczność French Open po zwycięstwie w 16. rundzie nad Anastazją Potapową, ponieważ Polka powiedziała, że widzi pozytywną różnicę w ich zachowaniu zaledwie kilka dni po tym, jak je wywołała.
W ubiegłą środę Świątek nie była zadowolona z tego, jak zachowywała się publiczność podczas jej spotkania drugiej rundy French Open z byłą nr 1 na świecie Naomi Osaką. W tym bardzo emocjonującym meczu, w którym Świątek obroniła punkt meczowy i odrobiła straty 2-5 w trzecim secie, publiczność French Open była niezwykle podekscytowana i rozbawiona – co doprowadziło do rzeczy, których polski numer 1 na świecie nie docenił zbytnio.
“Mam dla was ogromny szacunek i wiem, że gramy dla was, ale czasami pod dużą presją, gdy krzyczysz coś podczas rajdu, naprawdę trudno jest się skupić” – powiedziała Świątek do tłumu po meczu w Osace.
“Zazwyczaj nie poruszam tego tematu, ponieważ chcę być zawodnikiem, który jest w strefie i jest skoncentrowany. Ale to dla nas poważna sprawa. Walczymy przez całe życie, aby być coraz lepsi. Czasami trudno się z tym pogodzić. Stawka jest wysoka. Do wygrania jest dużo pieniędzy. Strata kilku punktów może wiele zmienić
“Proszę, chłopaki, jeśli możecie nas wspierać między rajdami, ale nie w trakcie, to byłoby świetnie. Mam nadzieję, że nadal będziecie mnie lubić, bo wiem, że francuska publiczność może wygwizdać kilku zawodników, których nie lubi. Ale kocham was i zawsze kocham tu grać, więc kontynuujmy to”.
Nowe oświadczenie Świątek na temat kibiców French Open
Od czasu przetrwania wyzwania w Osace, Świątek rozegrała jeszcze dwa mecze na kortach Rolanda Garrosa. Po wyeliminowaniu Marie Bouzkovej 6:4 6:2, Świątek odniosła czwarte w karierze zwycięstwo w podwójnym bajglu, pokonując Anastazję Potapową 6:0, 6:0.
Po ostatnim zwycięstwie we French Open i zapewnieniu sobie biletu do ćwierćfinału, Świątek została zapytana, czy ma coś nowego do powiedzenia na temat publiczności. 23-letnia Polka pochwaliła publiczność French Open, ale przyznała również, że jej dość dominujące zwycięstwo nad Potapową również mogło odegrać rolę w tym, dlaczego byli tak cicho.
“Myślę, że publiczność była spokojniejsza również dlatego, że nie grałam tak intensywnego meczu jak przeciwko Naomi, ponieważ oczywiście był to mecz popcornu i wszyscy byli naprawdę podekscytowani i napompowani. W następnym meczu czułam, że mam wszystko pod kontrolą, więc myślę, że publiczność to czuła” – powiedziała Świątek o tłumie po pokonaniu Potapowej.
“Tak, ludzie słuchają, okazują szacunek, więc poczułem różnicę, ale nie wiem, jaki jest tego powód. Mam nadzieję, że zaakceptowali moją krótką przemowę po meczu i nie są na mnie źli.
Świątek przyznała, że miała “dziwne uczucie” po zwycięstwie Potapowej
Świątek, która w piątek skończyła 23 lata, zanotowała swoje czwarte zwycięstwo z wynikiem 6:0, 6:0 w niedzielę, kiedy pokonała Potapową. Nie dość, że Świątek odniosła jedno z najbardziej dominujących zwycięstw w karierze z Potapową, to jeszcze zanotowała najszybsze zwycięstwo w karierze – Polka potrzebowała zaledwie 40 minut, by pokonać Rosjankę.
Przez cały mecz Świątek nie miała ani jednego break pointa, a Potapova nie miała ani jednego punktu w gemie. Czterokrotny mistrz Wielkiego Szlema zdobył 48 z 58 punktów, które zostały rozegrane podczas meczu.
O ile zwycięstwo Świątek nie jest niczym nowym, o tyle to nawet trochę oszołomiło Polkę.
“To znaczy, czułem się tak samo, ale byłem po prostu bardzo skoncentrowany i naprawdę w strefie i tak naprawdę nie patrzyłem na wynik, więc po prostu kontynuowałem swoją grę i kontynuowałem pracę nad rzeczami, nad którymi chciałem pracować i poszło szybko. Dość dziwne – przyznała Świątek.
We wtorek kibice będą mieli okazję obejrzeć starcie dwóch mistrzyń Wielkiego Szlema, gdy Świątek spotka się z aktualną mistrzynią Wimbledonu Marketą Vondrousovą.
Kiedy 23-letnia Świątek i 24-letnia Vondrousova spotkają się na kortach Rolanda Garrosa, będzie to ich czwarte spotkanie, a także drugie na kortach ziemnych. Co ciekawe, pierwsze spotkanie Świątek z Vondrousovą miało miejsce podczas French Open 2020. Wtedy Świątek pokonała Vondrousovą 7:6 (2), 6:0, a następnie zdobyła swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy na kortach Rolanda Garrosa w tym roku.
W zeszłym roku Świątek i Vondrousova spotkały się dwukrotnie, gdy Polka pokonała Czeszkę 7:6 (3), 6:1 w Cincinnati, a także wygrała 7:6 (3), 6:0 w WTA Finals, poprawiając się na 3-0 w ich bezpośrednim pojedynku.
Świątek znów jest faworytką i będzie wielką niespodzianką, jeśli Vondrousovej uda się zakończyć nadzieje Polki na trzy zwycięstwa we French Open.