W świecie tenisa nikt nie spodziewał się tak dramatycznych informacji. Trener Igi Świątek, Tomasz Wiktorowski, podzielił się dzisiaj niepokojącymi wiadomościami, które mogą wstrząsnąć karierą polskiej mistrzyni. W wywiadzie udzielonym dla polskich mediów, Wiktorowski ujawnił, że Świątek może stanąć w obliczu zakazu gry w tenisa z powodu… narastających problemów zdrowotnych, które zostały zignorowane przez jej sztab i organizatorów turniejów.
Niepokojące objawy
Według słów trenera, Iga od dłuższego czasu zmagała się z narastającymi dolegliwościami, które nie były w pełni zdiagnozowane. Początkowo bagatelizowane objawy zaczęły się nasilać, a Świątek, która znana jest z ogromnej determinacji i woli walki, przez długi czas grała mimo bólu i dyskomfortu. Teraz jednak stan jej zdrowia może wymusić przerwę, a nawet zakaz dalszego udziału w rozgrywkach tenisowych, jeśli problemy te nie zostaną w pełni rozwiązane.
Przestroga od trenera
Wiktorowski w swoim oświadczeniu podkreślił, że decyzja o ewentualnym zakazie gry może zostać podjęta na podstawie dalszych badań medycznych. „Iga jest młodą zawodniczką o ogromnym potencjale, ale zdrowie jest najważniejsze. Musimy podjąć kroki, aby zapewnić jej bezpieczeństwo i długoterminową karierę, nawet jeśli oznacza to czasową przerwę od tenisa” – powiedział Wiktorowski.
Reakcje świata tenisa
Świat sportu zareagował na te wiadomości z szokiem i niepokojem. Wiele osób z otoczenia Świątek, w tym inne zawodniczki i zawodnicy, wyraziło swoje wsparcie dla niej, podkreślając, że zdrowie powinno być priorytetem. Niektórzy eksperci zwracają uwagę, że intensywność obecnego harmonogramu WTA Tour może być przyczyną problemów zdrowotnych, z którymi boryka się polska gwiazda.
Co dalej?
Decyzje dotyczące przyszłości Igi Świątek mają zostać podjęte w najbliższych tygodniach. Sztab Świątek współpracuje obecnie z lekarzami, aby dokładnie ocenić jej stan zdrowia i podjąć odpowiednie kroki. Fani na całym świecie trzymają kciuki za pozytywne wieści, licząc na szybki powrót Igi na korty. Jednak na razie przyszłość jej kariery stoi pod znakiem zapytania.